Gdy twój bliźni płacze, Ach, nie mijaj go! Raczej zbliż się, bracie, Ze współczucia łzą. Spróbuj ciepłym słowem, Które miłość da, Cieszyć chore serce, Co w swym bólu łka.
2
Gdy się bliźni potknie O przydrożny głaz, Podnieś go, jak brata, Wesprzyj go w zły czas! Jakże tobie wdzięczny Będzie kiedyś tam, Gdy, wzmocniony, później Już zwycięży sam.
3
Kiedy bracia błądzą, A ty drogę znasz, W świętej im miłości Prawą ścieżkę wskaż. Łatwo stać się może, Że z dalekich dróg Będziesz ich prowadził Do Chrystusa nóg.
4
Jakże ci dziękować Będą kiedyś ci, Których ból dojrzałeś, Żeś im otarł łzy; Że wzmocniła słabych Niegdyś twoja dłoń, Zabłąkanych wiodła Na ojczystą błoń!
OK
Terima kasih untuk bantuannya. Link sudah kami terima. Kami akan memprosesnya terlebih dahulu.